Orędzie Matki Bożej z 25 kwietnia 2001 roku
Drogie dzieci! Również dzisiaj wzywam was do modlitwy. Dzieci, modlitwa czyni cuda. Gdy jesteście zmęczeni i chorzy i nie znacie sensu waszego życia, weźcie różaniec i módlcie się; módlcie się, dopóki modlitwa nie stanie się radosnym spotkaniem z waszym Zbawicielem. Dziatki jestem z wami, oręduję i modlę się za was. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Orędzie Matki Bożej z 25 sierpnia 1997 roku
Drogie dzieci! Bóg daje mi ten czas jako dar dla Was, abym mogła Was pouczać i prowadzić drogą zbawienia. Teraz, drogie dzieci nie pojmujecie tej łaski, ale szybko nadejdzie czas, kiedy będzie Wam żal tych orędzi. Dlatego, dzieci, żyjcie wszystkimi słowami, które dawałam Wam w tym czasie łaski i odnówcie modlitwę, dopóki modlitwa nie stanie się dla Was radością. Szczególnie wzywam wszystkich, którzy poświęcili się mojemu Niepokalanemu Sercu, aby stali się przykładem dla innych. Wzywam wszystkich kapłanów, zakonników i zakonnice, aby modlili się na różańcu i uczyli innych modlić się. Różaniec jest mi szczególnie drogi. Poprzez różaniec otworzycie mi swoje serce i mogę Wam pomóc. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Orędzie Matki Bożej z 25 stycznia 1991 roku
Drogie dzieci! Dziś jak nigdy dotąd wzywam was do modlitwy. Niech wasza modlitwa będzie błaganiem o pokój. Szatan jest silny i pragnie zniszczyć nie tylko ludzkie życie, ale i przyrodę, i planetę, na której żyjecie. Dlatego, drogie dzieci, módlcie się, abyście poprzez modlitwę obronili się Bożym błogosławieństwem pokoju. Bóg posłał Mnie między was, abym wam pomogła. Jeśli chcecie - przyjmijcie różaniec. Już sam różaniec może dokonać cudów na świecie i w waszym życiu. Błogosławię was i pozostanę z wami dopóki taka będzie wola Boża. Dziękuję wam, że dochowujecie wierności mojej obecności tutaj, gdyż wasza odpowiedź służy dobru i pokojowi. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Orędzie Matki Bożej z 25 lutego 1988 roku
Drogie dzieci! I dzisiaj pragnę was wezwać do modlitwy i pełnego oddania się Bogu. Wiecie, że was kocham i że z miłości przychodzę tutaj, żeby wskazać wam drogę pokoju i zbawienia waszych dusz. Pragnę, żebyście Mnie słuchali i nie dopuścili, by szatan was zwiódł. Drogie dzieci, szatan jest bardzo silny i dlatego zabiegam o wasze modlitwy, żebyście mi je poświęcili za tych, którzy są pod jego wpływem, aby mogli być uratowani. Dajcie świadectwo swoim życiem, poświęćcie swoje życie za zbawienie świata. Jestem z wami i dziękuję wam, a w niebie otrzymacie od Ojca nagrodę, którą wam obiecał. Dlatego, dzieci, nie bójcie się. Jeżeli się modlicie, szatan nie może wam nic zaszkodzić, ponieważ jesteście dziećmi Bożymi i On nad wami czuwa. Módlcie się i niech różaniec będzie zawsze w waszych rękach jako znak dla szatana, że do Mnie należycie. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Orędzie Matki Bożej z 12 czerwca 1986 roku
Drogie dzieci! Dziś wzywam was, byście zaczęli z żywą wiarą odmawiać różaniec. W ten sposób będę mogła wam pomóc. Wy, drogie dzieci, pragniecie otrzymać łaski, ale się nie modlicie. Ja wam nie mogę pomóc, gdyż wy nic nie robicie w tym kierunku. Drogie dzieci, wzywam was, żebyście odmawiali różaniec i żeby różaniec była dla was obowiązkiem, który będziecie wypełniać z radością. W ten sposób zrozumiecie, dlaczego tak długo jestem z wami. Pragnę was nauczyć modlić się. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Orędzie Matki Bożej z 25 czerwca 1985 roku
Wzywam was, byście wszystkich zachęcali do odmawiania różańca. Różańcem pokonacie wszelkie zło, jakim szatan ma teraz zamiar prześladować Kościół katolicki. Wszyscy księża odmawiajcie różaniec! Poświęćcie czas na modlitwę różańcową.
To przesłanie Pani dała na pytanie Mariji Pavlović: Pani, co pragniesz polecić księżom?
Orędzie Matki Bożej z 27 września 1984 roku
Drogie dzieci! Dopomogliście mi swoją modlitwą w urzeczywistnieniu moich planów. Módlcie się nadal, aby urzeczywistniły się one całkowicie. Proszę rodziny parafii, by odmawiały wspólnie różaniec. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Orędzie Matki Bożej z 14 sierpnia 1984 roku
To pojawienie się było nieoczekiwane. Iwan modlił się w swoim domu. Potem zaczął przygotowywać się do pójścia do kościoła na wieczorną mszę. Nagle ukazała mu się Pani i rzekła, by przekazał to światu:
Chciałabym, by świat modlił się w tych dniach przy Mnie. I to jak najwięcej! By pościł surowo w środę i piątek, by odmówił każdego dnia chociażby różaniec: radosne, bolesne i chwalebne tajemnice." Pani zażądała, by to przesłanie zostało przyjęte z nieugiętą wolą. Szczególnie o to prosiła parafian i wierzących z okolicznych miejscowości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz